Czy można było przewidzieć jakim wynikiem zakończy się walka Marty Linkiewicz i Esmeraldy Godlewskiej na ostatnim FAME MMA?
Zdaje nam się, że było to raczej trudne zadanie, bo obie panie są nieprzewidywalne. Jak skończyło się ich starcie wiemy już teraz wszyscy. Wygrała Marta Linkiewicz i dodatkowo zrobiła to w ekspresowym tempie.
Linkiewicz nie zawiodła swoich fanów. Jeszcze na ringu zabrała mikrofon i powiedziała:
– „Za*****cie, że to koniec. Chcę after party, wódę i koks!”
Czy takiej reakcji spodziewali się jej zwolennicy? Pewnie tak, znając zamiłowanie Linkiewicz do imprez i hulaszczego trybu życia.
Wynik nie spodobał się jednak Esmeraldzie, która uważa, że sędzia źle ocenił sytuację, w której się znalazła.
– „Jestem tak na siebie wściekła, ale oczywiście gratuluję Marcie wygranej, ale uważam, że sędzia zrobił błąd, bo odwróciłam się tyłem po to, żeby wstać i nie uważam, że bicie mnie w tył głowy było dozwolone. Za szybko się to skończyło, bo miałam siłę i energię walczyć dalej. Jakieś tam obrażenia są. Pogodziłam się z Martą, ale nikt nie powinien mnie walić w tył głowy. Mam nadzieję, że będę miała okazję się zrewanżować. Jestem z siebie dumna jednak, że spróbowałam. Nic nie bolały te ciosy i nie wiem, czemu ta walka została przerwana.”
Czy Waszym zdaniem Marta wygrała zasłużenie? Poniżej możecie obejrzeć tę walkę: